Tragiczne odkrycie we Wrocławiu. Spacerowicz znalazł ciało kobiety
Zawiadomienie wpłynęło w czwartek 10 października po godzinie 11. Mężczyzna spacerujący wzdłuż Odry na wrocławskim Kozanowie zobaczył unoszące się na wodzie ciało kobiety. Znajdowało się one na cyplu przy Marinie Kozanów. Na miejsce natychmiast wysłano służby.
O zdarzeniu Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu zaalarmowało ratowników z dolnośląskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. „Na miejsce udał się zespół dyżurnych ratowników WOPR, który już po 11 minutach dotarł na Kozanów” – informuje dolnośląski WOPR.
Policja sprawdza okoliczności tragicznego zdarzenia na Kozanowie
Na miejscu poza policjantami z Komisariatu Wodnego i ratownikami WOPR pojawili się także Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej. „Ratownik WOPR wszedł do wody i wraz ze strażakami i policjantami wyciągnęli na brzeg ciało ok. 50-letniej kobiety” – relacjonują ratownicy z dolnośląskiego WOPR.
W sprawie wszczęte zostało postępowanie. Wrocławska policja wyjaśnia okoliczności tragicznego zdarzenia. „Rodzinie i bliskim składamy szczere kondolencje” – czytamy.
Ważny apel ratowników z dolnośląskiego WOPR
Dolnośląskie WOPR apeluje w swoich wpisach o to, aby nad wodą zachowywać ostrożność. Pisze, że dość często podejmowane są akcje ratownicze wobec osób, które z różnych powodów znalazły się w Odrze na terenie Wrocławia.
„Podkreślamy, że w granicach administracyjnych Wrocławia, na całym odcinku Odry, obowiązuje całkowity zakaz kąpieli. Apelujemy zatem o zachowanie szczególnej ostrożności podczas korzystania z uroków wrocławskich rzek oraz ich okolic” – czytamy.